Wieczór panieński Agnieszki – plenerowa sesja panieńska w Sandomierzu

Przyznam szczerze, że fotografowanie wieczoru panieńskiego to (oczywiście oprócz reportaży ślubnych) jedno z moich ulubionych zajęć. I to wcale nie dlatego, że tego wieczoru jestem jedynym osobnikiem płci męskiej, chociaż to też ciekawe doświadczenie. Wieczór panieński to niepowtarzalna okazja, by udokumentować prawdziwe szczęście i radość namalowane na twarzach dziewczyn. Bardzo dobrze widać to na przykładzie wieczoru panieńskiego Agnieszki i bliskich jej sercu kobiet – Ani, Pauliny, Doroty i Wiolety. Zapraszam na relację z tego wyjątkowego wieczoru!

Plenerowa sesja panieńska w Sandomierzu

Pomysłów na organizację wieczoru panieńskiego Agnieszki było mnóstwo, jednak ostatecznie dziewczyny zdecydowały się na imprezę niespodziankę oraz sesję panieńską w plenerze, a dokładnie nad Bulwarem nad Wisłą im. Józefa Piłsudskiego w Sandomierzu. Moim zdaniem był to strzał w dziesiątkę – piękna pogoda,  wspaniała lokalizacja, cisza i spokój. Czego chcieć więcej?

Warto wspomnieć, że wszystkie dziewczyny znały się już wcześniej – dwie z nich to siostry Agnieszki, Ania i Paulina, a pozostałe to najbliższa przyjaciółka Panny Młodej, Wioleta oraz bratowa głównej bohaterki imprezy, Dorota. Z pewnością pozytywnie wpłynęło to na organizację imprezy, a przy tym wprowadziło wszystkich w szampański, szalony klimat. Zresztą wystarczy spojrzeć na zdjęcia – każda z dziewczyn to prawdziwy wulkan energii!

Wyjątkowe dodatki na panieńską sesję zdjęciową Agnieszki 

Jak to na wieczorach panieńskich bywa, i tutaj królowały okolicznościowe dodatki, które nadały całej imprezie niepowtarzalny charakter. Dziewczyny ubrane były w czarne kreacje koktajlowe, natomiast Agnieszka tego wieczoru postawiła na ognistoczerwoną sukienkę, która świetnie kontrastowała z pozostałymi outfitami. Głowy wszystkich uczestniczek przyjęcia zdobiły delikatne, bardzo dziewczęce wianuszki – podobny otrzymała Agnieszka, chociaż jej był nieco większy. W końcu to ona rządziła tego wieczoru.

By tradycji stało się zadość, wszystkie panie dumnie prezentowały czarne szarfy z napisem „Wieczór Panieński” – taką samą szarfę, jednak w kolorze białym, otrzymała Agnieszka. Do tego jeszcze tylko mnóstwo kolorowych balonów (w tym oczywiście te z napisem „Gorączka Panieńskiej Nocy”) i klimat imprezowy gotowy!

0 komentarzy
Dodaj komentarz...

Twój adres e-mail nie będzie publikowany. Wymagane pola są zaznaczone *

    Inne reportaże

    Masz jakieś pytania?
    Spodobały Ci się moje zdjęcia?
    Chcesz się dowiedzieć czegoś więcej?

    Znajdziesz mnie też na:

    facebook logo białe
    instagram logo białe
    mywed logo białe