Cudowny maj rozpoczął się od pięknego ślubu cywilnego. Miałem przyjemność uwiecznić najważniejszy dzień w życiu Eweliny i Kuby na fotografiach. Ceremonia ślubu cywilnego odbyła się w Sali Bankietowej Lawenda w Nieprowicach, pięknej miejscowości położonej niedaleko miasta uzdrowiskowego Buska-Zdroju.
Piękna sala z okazałymi żyrandolami zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Lubię jasne wnętrza. Okazuje się, że wprowadzają pewien rodzaj subtelności, elegancji i podkreślają podniosły charakter wydarzenia. A takie właśnie są śluby, pełne emocji i delikatności. Ceremonia deklarowania sobie miłości i pozostania ze sobą w małżeństwie do końca życia, to niesamowite przeżycie.
Ślub cywilny z gościem specjalnym
Niecodziennym gościem był piesek Pary Młodej, który jest traktowany jak członek rodziny. Na tak ważnym wydarzeniu również nie mogło zabraknąć tego wiernego, czworonożnego przyjaciela. Obecność pieska sprawiła dużo radości rodzinie i znajomym Pary Młodej. Tym bardziej cieszę się, że mogłem uczestniczyć w ich wyjątkowym dniu, ponieważ bardzo cenię ludzi, którzy kochają zwierzęta. Uważam bowiem, że miłość do zwierząt świadczy o dobrej duszy człowieka.
Doskonale pracuje mi się z tak pozytywnymi ludźmi jak Ewelina i Kuba. Naprawdę, fotografowanie ich podczas ceremonii ślubu cywilnego sprawiło mi wiele radości. Piękni, weseli, uśmiechnięci. Patrzący na siebie z taką cudownie szczerą miłością. Każdemu można życzyć tak głębokiego uczucia i gotowości do przejścia razem przez wszystkie trudy i radości życia. Dzielenie ze sobą łez radości i smutku, wzruszeń, zaskoczeń i tego, co jeszcze los przed nimi nie odkrył. Osoby z taką energią, że mogłyby obdarować nią wszystkich przybyłych na uroczystość gości.
Lawenda Nieprowice – idealne miejsce na krótką sesję ślubną
Po ceremonii ślubu cywilnego i życzeniach składanych na nową drogę życia, miałem chwilę, aby ze świeżo upieczonymi małżonkami udać się na mini sesję plenerową. Teren otaczający Salę Bankietową Lawenda okazał się być wspaniałym tłem dla Młodej Pary. Była to też chwila oddechu dla Eweliny i Kuby, którzy jeszcze mieli w sobie dużo emocji związanych z przysięgą.
DJ Wanilia Band – gwarancja udanej zabawy
Po krótkiej sesji, wróciliśmy na salę. Przed małżonkami czekał pierwszy taniec, który wypadł naprawdę świetnie. Był taki prawdziwy i tylko ich. Przyjemnie się na to patrzyło. Oprawą muzyczną zajął się idealnie współpracujący ze sobą duet ? Klaudia i Robert z DJ Wanilia Band. Niewątpliwą zaletą z zaangażowania ich w wesele jest fakt, że nie tylko dbają o kwestię muzyki i zabawy na parkiecie. W ich ofercie jest również prowadzenie kreatywnych i będących w dobrym guście zabaw weselnych, w których goście uczestniczą z entuzjazmem.
Ciekawym punktem wesela był tort, jednak w nieco innej formie niż ma to miejsce tradycyjnie. Tym razem składał się z trzech pięter, ułożonych obok siebie babeczek. Niewątpliwie oryginalny pomysł, a przy tym, jaki praktyczny. Nie ma potrzeby krojenia i każdy z gości ma już wydzieloną porcję.
Tańcom, które były przeplatane ciekawymi zabawami, nie było końca. DJ Wanilia Band doskonale zadbał o to, aby parkiet był pełny zadowolonych i roześmianych gości. Dzięki ich muzyce nogi same rwały się do tańca. Również podczas zabaw oczepinowych nie zabrakło emocji. Ewelina i Kuba mogli sprawdzić się w zabawie ?Ty czy Ja?? i dowiedzieć się o sobie nowych rzeczy. Oczywiście z przymrużeniem oka. W tej grze chodzi głównie o dobrą zabawę, dlatego zadawane są śmieszne pytania. Zamknąłem te ulotne momenty w fotografiach, które zapewne niejednokrotnie przywołają uśmiech na twarzy. Mam nadzieję, że będą wspaniałą pamiątką dla Eweliny i Kuby. Życzę im, aby już zawsze na ich twarzach malowała się radość. Wszystkiego najwspanialszego na nowej drodze życia.